Samochody używane są wśród Polaków bardzo popularne. Nic w tym dziwnego – cena za takie auto może być bardzo korzystna. Należy jednak wiedzieć, że zarówno po sprzedaży, jak i zakupie pojazdu, trzeba dokonać niezbędnych formalności. W przeciwnym wypadku konsekwencje mogą być bardzo poważne – szczególnie w sytuacji, gdy transakcja nie zostanie zgłoszona firmie ubezpieczeniowej.
Zgłoszenie sprzedaży lub zakupu auta ubezpieczycielowi to konieczność!
Po dokonaniu transakcji, której przedmiotem jest używany pojazd, należy pamiętać o wielu formalnościach. Kluczowe jest przerejestrowanie pojazdu, jednak należy również pamiętać o zgłoszeniu sprzedaży samochodu do firmy ubezpieczeniowej, w której wykupione jest aktualne ubezpieczenie OC. Co bardzo istotne, informację tę powinien przekazać ubezpieczycielowi zarówno sprzedawca pojazdu, jak i osoba, która ten samochód kupiła.
Czas na zgłoszenie informacji o transakcji do ubezpieczyciela wynosi 14 dni. Nie jest to skomplikowane. Jak wyjaśnia Wojciech Rabiej, szef Porówneo – „Wystarczy informacja zawierająca dane nabywcy. Jeśli była to osoba fizyczna, należy podać jej: imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i PESEL. Jeśli nabywcą była firma, to podajemy nazwę, adres siedziby i REGON.”
Pamiętaj, że ubezpieczenie nowego pojazdu to dobra okazja, żeby zorientować się w bieżących cenach ubezpieczeń na rynku. Często okazuje się, że przez lata kierowcy przepłacają za polisy. Obecnie rynek jest dużo bardziej przejrzysty dzięki temu, że cenę OC i AC można łatwo sprawdzić korzystając z kalkulatora.
Konsekwencje niezgłoszenia sprzedaży samochodu
Choć mogłoby się wydawać, że po sprzedaży samochody osoba, która auto sprzedawała, może raz na zawsze o nim zapomnieć, nie jest to prawda. Po transakcji musi ona zgłosić ten fakt ubezpieczycielowi. W przeciwnym wypadku powinna liczyć się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Jakimi?
Wyobraźmy sobie sytuację, gdy nowy właściciel samochodu spowodował wypadek, jednak ubezpieczyciel nie wiem, że auto zmieniło właściciela. W bazach Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego właścicielem samochodu (czyli również polisy OC) nadal jest osoba, która w rzeczywistości auto już sprzedała. Niestety, to właśnie ona jest obarczona konsekwencjami przez UFG, ponieważ do konta tej osoby przypisany jest dany wypadek – a zatem również odszkodowanie. W efekcie – mimo, że dana osoba już sprzedała auto i to nie ona spowodowała wypadek – w przyszłości naliczone będzie miała wyższe składki OC.
Innym przykładem sytuacji może być przypadek, gdy ubezpieczenie OC zostało zakupione na raty. Załóżmy, że auto zostało sprzedane przed datą spłaty drugiej raty. Czy to oznacza, że poprzedni właściciel nie musi już płacić raty? Nie do końca. Jeśli sprzedaż nie została zgłoszona ubezpieczycielowi, to może on obciążyć kosztami za ratę OC sprzedawcę – mimo że nie jest on już właścicielem auta.
A jakie pułapki czyhają na osoby, które kupiły używane auto?
Z drugiej strony konsekwencje niezgłoszenia transakcji mogą dotknąć również osobę, która kupiła używane auto. I w tym przypadku mogą one być bardzo poważne.
Dla właściciela samochodu kluczowe jest przede wszystkim zachowanie ciągłości ubezpieczenia OC. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest w stanie wykryć nawet jednodniową przerwę. Co istotne, jeśli przerwa ta będzie wynosiła na przykład 14 dni, kara dla właściciela może sięgnąć nawet 5000 zł. Należy więc niezwłocznie skontaktować się z ubezpieczycielem w celu sprawdzenia, czy polisa jest ważna i do kiedy dokładnie będzie obowiązywać.
Niestety, bardzo często po zakupie używanego auta kierowcy wychodzą z założenia, że ubezpieczenie OC będzie przedłużane automatycznie – a kiedy przychodzi powiadomienie z UFG, są mocno zaskoczeni. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, kiedy używany samochód zmienia właściciela, polisa OC nie zostaje przedłużona automatycznie po 12 miesiącach.
Zdarzają się także sytuacje, kiedy sprzedawcy przekazują nowemu właścicielowi ważną polisię, a kiedy ten wyjeżdża kupionym autem, wypowiadają umowę u ubezpieczyciela. W efekcie nabywca samochodu używa pojazdu, nie podejrzewając, że porusza się bez polisy OC. Choć taka nieuczciwość zdarza się rzadko, należy kierować się zasadą, że przezorny zawsze ubezpieczony – i dokładnie sprawdzić, czy polisa OC od sprzedawcy rzeczywiście jest ważna.
Nie czekaj – poinformuj firmę ubezpieczeniową o transakcji
Jak widać, konsekwencje niezgłoszenia zakupu lub sprzedaży używanego samochodu w towarzystwie ubezpieczeniowym, w którym zakupione została polisa OC, jest bardzo ważna. Zajmuje to niewiele czasu, a pozwala na uchronienie się przed poważnymi konsekwencjami. Nie warto więc czekać – lepiej zgłosić transakcję do ubezpieczyciela od razu po dokonaniu transakcji.